żylaki |
Od dłuższego czasu zmagałam się z żylakami – potworny ból nóg, skurcze w łydkach tak silne, że trudno było je znieść, oraz nieestetyczne, odstające żyły. Myślałam, że nigdy więcej nie założę spódnicy. Rok temu koleżanka poleciła mi produkty, które jej mama kupiła w Konopnej Farmacji w Poznaniu na żylaki. Zaczęłam regularnie stosować ziele ruszczyka kolczastego (kłącza), z którego dwa razy dziennie przygotowywałam napar, a także przyjmowałam podwójną dawkę witaminy C (koniecznie naturalnej). Dodatkowo używałam MSM Pharmovit, czyli siarki organicznej, oraz smarowałam nogi konopnym żelem Veosil firmy Cannaderm. Po sześciu miesiącach regularnego stosowania tych produktów moje nogi wreszcie były wolne od żylaków, a tego lata mogłam bez obaw odkryć nogi. Żylaki niestety mają tendencję do powracania, ale dopóki mogę to kontrolować, wolę stosować naturalne metody. Zabieg operacyjny zawsze pozostaje opcją, ale słyszałam, że jest on dość bolesny. Te produkty naprawdę działają cuda – przynoszą ulgę i sprawdziły się w moim przypadku. Warto również pamiętać o zakupie specjalnych rajstop uciskowych, które poprawiają krążenie podczas stosowania tych produktów. Nie jestem pewna, czy w Konopnej Farmacji można je zamówić, ale inne produkty na pewno są dostępne i można zamówić je także w sklepie online: https://konopiafarmacja.pl/92-masc-konopna |