Suknia ślubna
Jak byłam świadkową i obeszłyśmy z młoda cały Kraków. To przy rynku w salonie pani była mocno zorientowana. Nie dość że poleciła młodej opalanie natryskowe, fryzjera i makijażystkę to jeszcze opcję na podziękowania. Przy zakupie sukni dostała Ola buteleczkę z czekolady. I to właśnie był strzał w 100. Zostały zamówione podziękowania dla rodziców w formie czekolady. Powiem Wam ze takich czekoladek to ja jeszcze nie widziałam. Chocolissimo to firma która ma ciekawe propozycje i wszystkie w czekoladzie hehehhe


  PRZEJDŹ NA FORUM